IV Jesienne Zawody Samolotowe na Celność Lądowania Aeroklubu ROW – 18.10.2009r.
Dnia 18 października 2009 roku na lotnisku Aeroklubu Rybnickiego Okręgu Węglowego przeprowadzone zostały Jesienne Samolotowe Zawody na Celność Lądowania. Zostały one rozegrane po raz czwarty w historii tutejszego Aeroklubu.
W zawodach uczestniczyli członkowie Aeroklubu Rybnickiego- piloci samolotowi w składzie: Ireneusz Boczkowski, Lucjan Fizia, Adam Michałowski, Robert Szymiec, Wirgiliusz Wala, Adam Siatkowski, Andrzej Janowski.
Zasady zawodów polegają na tym, że na lotnisku jest dokładnie określona strefa przyziemienia, na którą powinno się wylądować. Przez jej środek jest wyłożona 20 metrowa linia. Jeśli pilot wyląduje dokładnie na linie, wtedy osiągnie najlepszy wynik. Jeżeli wyląduje przed linią lub za, wtedy dokonuje się pomiaru- wygrywa najlepszy wynik. Mierzone są odległości 20 metrów w jedną lub druga stronę jeśli pilot wyląduje poza tymi odnośnikami, wtedy nie podawany jest dokładny wynik lecz informacja, że dana osoba wylądowała na lotnisku. Każdy miał prawo do 2 startów- liczy się najlepszy wynik.
Tego roku pierwsze miejsce uzyskał pan Adam Michałowski, zaraz po nim pan Ireneusz Boczkowski, trzecie miejsce zdobył pan Lucjan Fizia. Następne miejsca uzyskali kolejno panowie: Wirgiliusz Wala, Robert Szymiec, Adam Siatkowski oraz Andrzej Janowski.
Wrażeniami na temat zawodów podzielił się uczestnik startujący w nich po raz pierwszy – pan Robert Szymiec:
– Swój wynik oceniam słabo, ale cieszę się, że miałem możliwość wzięcia udziału w zawodach i zmierzenia się z takimi gigantami jak panowie Ireneusz czy Lucjan. Pierwszy wystartował Dyrektor i już po jego lądowaniach było wiadomo, że będzie ciężko go pokonać, bo przyziemił blisko linii centralnej. Potem byłem ja. Pierwsze lądowanie było ładne, ale w tym drugim nie zmieściłem sie w granicy 20m. Kompletnym zaskoczeniem był wynik Adama Michałowskiego, który wygrał te zawody. Jego pierwsze 2 loty na Cessnie 152 odbyły się właśnie na tych zawodach. Chylę czoła. Jeśli chodzi o rywalizację to była na równym poziomie, każdy miał wyrównane szanse na zwycięstwo.
Mimo złych warunków atmosferycznych uczestnicy zawodów oraz organizatorzy nie poddali się i konkurencje przeniesiono z soboty 17 października na następny dzien. Wszystkim uczestnikom gratuluje i życzę kolejnych sukcesów.
Monika Bobrzyk
[wppa type=”album” album=”10″][/wppa]